Na tym profilu przeciągnęły się trochę ferie zimowe (polecam mojego X/Twittera jak chcecie treści na bieżąco!), ale skoro jest kolejna okazja, to grzechem byłoby nie skorzystać.
W Szczecinie mamy tragiczną sytuację mieszkaniową. Mamy jeden z największych wzrostów cen mieszkań w całej Polsce od roku 2015, a mieszkania na wynajem są droższe niż w wielu porównywalnych miastach. Część z tych problemów musi być rozwiązana na poziomie lokalnym.
Obecnie w Szczecinie mieszkań komunalnych wciąż ubywa, zasób jest wyprzedawany. Obecnie na wynajem dostępnych jest od marca 13 lokali TBSowskich, z czego nie ma ani jednego trzy lub czteropokojowego, co mocno ogranicza opcje osób które posiadają, bądź chcą założyć rodzinę. Do tego, jedno z oferowanych mieszkań nie ma ani łazienki, ani pieca.
W Szczecinie obecnie mamy ponad 600 pustostanów komunalnych. Mieszkań, które zazwyczaj muszą być wyremontowane, do czego miasto się niezbyt chętnie zabiera, co widać choćby po odmowie sporządzenia kosztorysu samej klatki w jednym z budynków komunalnych na Kolumba.
Do tego, szacuje się, że nawet około 8% lokali w Szczecinie jest używanych na najem krótkoterminowy. Ludzie nie chcą wynajmować lokali innym, boją się ryzyka, a ich lęk jest nakręcany przez artykuły o najemcach z piekła rodem.
Na szczęście jest na to rozwiązanie! Choćby w Poznaniu funkcjonuje Społeczna Agencja Najmu, która pozwala właścicielom mieszkań wynająć mieszkanie miastu, które potem z tego mieszkania będzie spełniać potrzeby mieszkaniowe. Właściciel nie musi się martwić o kaucje, zniszczenia, niewypłacalność, bo wszystko to zabezpiecza samorząd, wraz z oferowaniem stałej stopy zwrotu właścicielowi. Z kolei sam samorząd otrzymuje dostęp do kolejnego mieszkania, które może zaoferować mieszkańcom w potrzebie na tańszy wynajem, nie ponosząc choćby kosztów jego budowy.
W miejskiej piramidzie priorytetów mieszkalnictwo jest absolutną podstawą. Przez ostatnie lata powstały znakomite inwestycje TBSowe, jednak w stosunku do potrzeby, którą mamy jest ich ewidentnie za mało. Miasto dalej wyprzedaje grunty, wyprzedaje mieszkania komunalne, nie buduje nowego zasobu i nie remontuje obecnych. Wydatki idą w stronę rozrywki, która jest w mieście potrzebna, ale zarazem nie powinna być priorytetem – szczególnie kiedy kosztuje miasto setki milionów złotych.
Szczecin przyszłości to taki, które zajmuje się potrzebami. Pozwala każdemu mieszkać w lokalu o uczciwej cenie i nie zostawia nikogo za burtą, niezależnie od tego czy to jest młody singiel, rodzina, samotna matka, czy nowoprzybyły student. Razem taki Szczecin zbudujemy!