Wczoraj miałem okazję powiedzieć kilka słów na proteście zorganizowanym przez Ogólnopolski Strajk Kobiet Szczecin przeciwko podręcznikowi do HiT profesora Roszkowskiego.
Jako, że tutaj limitu czasowego na szczęście nie mam, to pozwolę sobie dodać kilka więcej.
HiT, tak jak też choćby ostatnio ogłoszone zmiany w przyjmowaniu zwolnień z WFu (teraz wymagane będą zwolnienia od lekarza specjalisty), są niestety prostymi symptomami lat zaniedbań w polskiej edukacji. Edukacji, która od lat upada.
Na proteście powiedziałem, pół-żartem, pół-serio, że opozycjonistę zrobił ze mnie inny minister edukacji, człowiek który teraz się bardzo przymila do opozycji, nekromanta Młodzieży Wszechpolskiej, Roman Giertych. Człowiek, który chciał robić kontrole policyjne w szkołach, straszył propagandą LGBT i niewiadomo czym jeszcze. Te 17-lat temu, 13-letni Adam stwierdził, że to chyba jakieś nieporozumienie i tak też nabrał pierwsze elementy obywatelskiej świadomości. Tak dzisiaj, młodzi ludzie dzięki ministrowi Czarnkowi dostają tego opozycyjnego kopa do działania, a kto wie, jak będą mieli trzy dychy to też może będą przemawiać na demach. Mam nadzieję, że jednak na takie jak wczorajsze nie będą musieli przychodzić.
Czarnek, ani PiS polskiej edukacji nie zabiją, w gruncie rzeczy dlatego, że ona już dogorywa i trzyma się jedynie na barkach przemęczonych, źle opłacanych nauczycieli. System leży. Szkoła dalej się opiera na dosłownie wiekowym modelu pruskim. HiT usuniemy jednym rozporządzeniem, tak jak i te bzdurne wymagania dotyczące zwolnień z WFu.
To co zajmie większość czasu przyszłego resortu edukacji, to będzie tworzenie od nowa podstawy programowej. Tak, by skończyćz z systemem ZZZ, zakuć, zdać, zapomnieć. Tak, by dzieci uczyły się ciekawości świata i zdobywania wiedzy, a nie klepały wyuczone na pamięć formułki ze strachu przed pałą. Tak, by licealiści potem na studiach nie prosili wykładowców, żeby spauzowali slajdy, bo muszą wszystko przepisać, a także nie mieli w nawyku ogłaszać, że idą do toalety.
Dla mnie, jako absolwenta Matury Międzynarodowej, jasne jest, że są lepsze modele, chociaż uważam samą MM za zbyt obciążający i wymagający dla większości zastosowań. Jednak to, co bym wprowadził z systemu w którym ja się uczyłem, to zajęcia takie jak “Theory of Knowledge” – “Teoria Wiedzy”, podejście do przedmiotów humanistycznych oparte na interpretacji i kreatywności ucznia, a nie na kluczach, a także podejście do przedmiotów ścisłych oparte na eksperymentach i praktycznym zastosowaniu wiedzy, a nie wykuwaniu formułek. To naprawdę robi wielką różnicę i lepiej przygotowuje osoby do nowoczesnego świata, w którym prędkość przyswajania wiedzy i zdobywania doświadczeń jest bezcenna.
Do tego oczywiście, nie może się obejść bez pomocy nauczycielom. Obecnie, w świecie w którym w korpo za prace które David Graeber niegdyś określił jako “Bullshit Jobs” można zarabiać pięciocyfrowe pensje, nauczyciele zarabiający niewiele ponad minimalną to niebywały absurd i niesprawiedliwość. Nasza przyszłość jest w rękach ludzi których zaraz nie będzie stać na wynajęcie sobie mieszkania, a PiS zamiast podwyżek daje im “poniżki”, podnosząc pensję poniżej wskaźnika inflacji.
Dlatego też trzeba stać murem za nauczycielami. Teraz, kiedy protestują i wkrótce, kiedy być może znowu zaczną strajk i będą potrzebowali naszego bezwarunkowego wsparcia. Mam nadzieję, że inne partie opozycyjne widzą, że taka jest rzeczywistość i tego wsparcia razem z nami udzielą, a kiedy nadejdzie czas, zagwarantują nauczycielom godne życie w nowoczesnych szkołach opartych na sprawdzonych modelach. Drodzy nauczyciele: nigdy nie będziecie szli sami.
Człowiek który ze mnie zrobił opozycjonistę wytrzymał 2 lata na swoim stanowisku. Czarnek niestety wytrzyma raczej troszkę dłużej, ale też prędzej czy później odejdzie. My za to musimy stworzyć szkoły czarnko i giertychoodporne. Oparte na szacunku do ucznia, samorządności i podejściu do nauczania które rzeczywiście będzie uczyć, a nie wciskać wiedzę na siłę. Tego właśnie życzę wszystkim uczniom, rodzicom i nauczycielom na rozpoczęcie tego roku szkolnego.